logo
Środa, 15 maja 2024 r.
imieniny:
Dionizego, Nadziei, Zofii, Izydora, Dympny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Przekleństwo śmierci i śmierć w Chrystusie
Jacek Salij OP
Grzech sprowadził na nas przekleństwo śmierci. Zauważmy najpierw, że nie ma nic przeklętego w tym, że śmierci podlegają zarówno zające, jak wilki. I nie byłoby nic przeklętego w śmierci człowieka, gdyby podlegały jej tylko nasze ciała. Niestety, śmierć, jakiej podlegają nasze ciała, jest konsekwencją i znakiem głębszej śmierci, jaką sprowadzili na siebie i na nas nasi prarodzice. Mianowicie: zerwali oni przyjaźń z Bogiem, zwątpili w Jego życzliwość względem siebie. 
 
Przekład ma być najwierniejszy
Agnieszka Kuryś
Czekając pół roku na paszport, dokładnie przerobiłem samouk języka włoskiego, gramatykę miałem więc w małym palcu. Na miejscu wprawiłem się w konwersacji, a w lecie pojechałem na dwa miesiące do parafii w Wersalu, na zastępstwo, żeby się francuskiego nauczyć. Pod koniec pobytu już dość swobodnie rozmawiałem. Rok później wróciłem do tej samej parafii. Z Wiesławem Szymoną OP, tłumaczem m.in. dzieł Josepha Ratzingera-Benedykta XVI, rozmawia Agnieszka Kuryś
 
Przekopać plac małym palcem. Samoograniczanie się twórcy
Wojciech Bonowicz
Każde dzieło – a więc i dzieło sztuki – jest owocem samoogranicze­nia. Choćby dlatego, że powstaje jako rezultat wyboru jednej drogi spośród wielu możliwych. Ale też z bardziej prozaicznego powodu – bo wymaga pracy, która w ostateczności zawsze sprowadza się do skupiania i zagęszczania, do ponawiania prób i weryfikowania ich efektów. Jednym z istotnych elementów procesu tworzenia jest od­rzucanie; jeśli w dziele czegoś jest „za dużo”, od razu postrzegamy je jako nieudane. Mówimy wtedy, że opowieść jest „przegadana”, obraz „zbyt ciężki”, utwór muzyczny „pompatyczny”, „nadmiernie rozbuchany” i tak dalej.
 
Przemiana życia jest możliwa. Rozważania wielkopostne
Anna Orlik
Gwałtowna przemiana życia jest możliwa choć nie każdy z nas znajdzie się w sytuacji św. Pawła, który spotkawszy na swej drodze Jezusa, odstąpił od dotychczasowego postępowania i od tamtej chwili jego życie zmieniło się radykalnie. Takie przemiany zdarzają się rzadko. Najczęściej jest to długotrwały proces. Od czego on się zaczyna? 
 
Przemiany człowieka w drodze
Jacek Poznański SJ
Chrześcijańskie ujęcie homo viator to postać pielgrzym. Od razu ważne zastrzeżenie: nie chodzi o członka grupy pielgrzymkowej ani przyjezdnego do jakiegoś sanktuarium itp. Taki „pielgrzym”, może być i często jest przebranym za pielgrzyma turystą, podróżnikiem, nomadą… Pielgrzymowanie to duchowa postawa. Nie trzeba ruszać się z miejsca, by pielgrzymować, choć fizyczne przemieszczanie rzeczywiście temu sprzyja. 
 
Przemienione na ofiarę
Kazimierz Szałata
Cierpienie jest jedną z najgłębszych tajemnic osobowego życia człowieka. Od najdawniejszych czasów jest ono przedmiotem głębokich dociekań filozofów. Dlaczego człowiek cierpi? Czy jest jakiś sposób, który pozwoliłby człowiekowi uniknąć tego przykrego, a czasem wręcz tragicznego doświadczenia?
 
Przemień nas Jezu!
ks. Krzysztof Michalczak
6 sierpnia w kalendarzu liturgicznym obchodzimy święto Przemienienia Pańskiego. Kiedyś bardzo ważne i gromadzące wielu wiernych na Mszy św. Dzisiaj chyba trochę zapomniane. Tymczasem jego przesłanie dla nas – konieczność przemieniania naszego życia na wzór Chrystusa – jest nie tylko bardzo aktualne, ale niezbędne, by zasłużyć na życie wieczne.
 
Przenikasz i znasz mnie
Dorota Mazur
Sensem zmartwychwstania jest życie. We wcieleniu Jezusa postawione jest ono w konfrontacji ze śmiercią, ponieważ jedynie w tym kontekście triumf życia zabłysnąć może pełnią chwały. Ta konfrontacja życia i śmierci jest człowiekowi potrzebna, bo dzięki temu zaczyna traktować życie na serio. Niestety, dziś ludzie daleko odsuwają myśli o śmierci. Śmierć staje się czymś coraz mniej rzeczywistym. 
 
Przepis na rodzinę
Ewelina Gładysz
Składniki podstawowe: ona i on. Dobrze wypłukać (głównie z przeszłości) i namoczyć aż zmiękną (ważne jest osiągnięcie stanu zwanego gotowością). Włożyć do sakramentalnego rondla małżeństwa, latami dusić na małym ogniu i uważać, żeby się nie przypiekło. Do tego dołożyć tonę miłości, kilogramy wyrozumiałości i czułości – wymieszać. Podlewać dwiema szklankami ciepłych słów na dzień dobry i na dobranoc. Przebaczenie pokroić na małe kawałki, dodawać w razie potrzeby. Całość przykryć lnianą ściereczką i skierować w stronę Nieba. Czekać aż wyrośnie.
 
Przestrzeń dla Tajemnicy
Ewa Kiedio
Sztukę Kościoła zachodniego cechuje z kolei według biskupa Ja­nochy geniusz fragmentu, umiejętność oddania całej subtelności i skali ludzkich uczuć, wynikła z zainteresowania psychologią. Cóż, skoro ów geniusz sztuki zachodniej jest w naszych kościołach tak rzadko spotykany? Dziwne uwznioślające grymasy i gestykula­cje gipsowych świętych pozbawione są właśnie wiarygodności psy­chologicznej i wprowadzają w stosunku do tak przedstawionych osób potężną dawkę nieufności.
 
 
1  
...
163  
164  
165  
166  
167  
168  
169  
170  
171  
...
 
Polecamy
Mateusz Burzyk

O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dys­kutować. Inaczej jest, gdy przyj­muje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzy­rodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pew­nych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.

 

Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk

 
Zobacz także
ks. Ottavio De Bertolis SJ
Darem Serca Jezusa jest Duch Święty. Cała Ewangelia św. Jana przedstawia nam Go jako dar Syna. Być może szczyt tego nastąpił w chwili śmierci Jezusa, kiedy Zbawiciel "wyzionął ducha" (J 19, 30). Owo "wyzionął ducha" nie oznacza zwykłego "umarł" w tym sensie, że ktoś właśnie zmarł. Ma ono znaczenie o wiele głębsze, zauważalne w łacińskiej wersji tłumaczącej tekst grecki - "oddał ducha"...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS