logo
Czwartek, 16 maja 2024 r.
imieniny:
Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty, Szymona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Duchowość

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Stabat Mater - sekwencja współczucia
Błażej Matusiak OP
Najpiękniejsze w Stabat Mater jest to, co najprostsze: wypowiedzenie uczuć cierpiącego człowieka. Przed nami staje obraz matki; nie Królowej nieba i Pani świata, jak w poprzedzającym sekwencję śpiewie Alleluja: "Stała święta Maria, Królowa nieba i Pani świata, obok krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, boleściwa". Ten, który umiera, to Jednorodzony Syn Boga...
 
Stacja za stacją
Błażej Tobolski
tale jesteśmy w drodze. Czasem wydaje nam się, że zbliżamy się do jej końca. Ale okazuje się, że mamy za sobą jedynie jakiś etap wędrówki i zaraz rozpoczynamy następny. Ciągle „na walizkach”. Nigdzie nie możemy dłużej zagrzać miejsca. Nawet jeśli sądzimy, że w końcu jesteśmy „u siebie”, coś popycha nas, by ruszać dalej. Dokąd? Do życia wiecznego. A jedyna droga wiedzie do niego przez krzyż Chrystusa. 
 
Stać się ubogim
Magdalena Trybus
Postawa ubóstwa winna objąć wszystkie przestrzenie naszego życia, które możemy podzielić na trzy sfery. Pierwsza związana jest z dobrami materialnymi. Rzeczywistość materialna również jest przestrzenią duchowego wzrostu. Ona domaga się od nas rozpoznania w otaczającym nas świecie Bożego daru i wartości, jaką ze sobą niesie. Wymaga też sporej dyscypliny i ascezy, które strzegą nas przed zaborczością, nieuporządkowanym pragnieniem posiadania czy wykorzystania.
 
Stał się człowiekiem - dlaczego?
ks. Dariusz Salamon SCJ
Cur Deus homo, dlaczego Bóg człowiekiem? - pytał u progu XII-wiecznego renesansu św. Anzelm z Canterbury. Pytał - zafascynowany na równi Bogiem, jak i człowieczeństwem, w imię rozkwitającego na nowo, tym razem z chrześcijańskich korzeni, humanizmu. Dla współczesnego człowieka wierzącego podobne pytanie winno być równie fascynujące: Co skłoniło Syna Bożego, aby przyjął ludzką naturę? I co z tego wynika dla nas ludzi?
 
Stany duchowe człowieka
Dariusz Piórkowski SJ
Ponieważ żyjemy w czasie, Bóg dociera do nas idąc niejako po śladach naszych przeżyć, ale też wzbudzając różne stany ducha, dzięki którym próbuje przekazać swoją wolę lub dokonać naszego wewnętrznego udoskonalenia. Co więcej stany duchowe odzwierciedlają trwającą w człowieku walkę dobra ze złem, która nie zawsze musi przybierać dramatyczny charakter i niebotyczne rozmiary.
 
Stań się jak dziecko!
ks. Tomasz Podlewski
Jesteśmy dziećmi swoich rodziców, ale przychodzi czas, kiedy „wyzbywamy się tego, co dziecięce”. Nasze przeżywanie dziecięctwa wobec Boga jest inne. Tutaj bycie „dzieckiem” to nie tylko kwestia pokrewieństwa, a bycie „dziecięcym” nie ma nic wspólnego z byciem „dziecinnym”. 
 
książę Lichtensteinu
Z Księciem Księstwa Liechtenstein, Hansem Adamem II Liechtenstein, rozmawia ks. Józef Tarnówka SDS
 
Starcy nadzieją Kościoła?
ks. Jacek Poznański SJ
Również człowiek stary zachowuje obraz i podobieństwo do Boga, który jest Transcendencją, czyli radykalnym przekraczaniem. Pomoc w odkryciu tego duchowego potencjału winna być istotnym zadaniem wspólnoty Kościoła. Chrześcijanie powinni nie tylko demaskować i eliminować stereotypy, uprzedzenia czy ageizm, lecz także wspierać np. proaktywność, generatywność czy gerotranscendencję osób starszych. 
 
Stare wino jest lepsze!
Jacek Salij OP
Słowa Pana Jezusa o nowej łacie przyszywanej do starego ubrania oraz o wlewaniu nowego wina do starych bukłaków zapisał tylko ewangelista Łukasz. Na pierwszy rzut oka przeczą one poprzedzającemu je pouczeniu: „Kto się napił starego wina, nie chce potem młodego – mówi bowiem: »Stare jest lepsze«”.
 
Stary model Kościoła umiera w pandemii. Jaki Kościół po niej zmartwychwstanie?
ks. Andrzej Muszala
Minimum formy, maksimum treści – oto postulat w odniesieniu do funkcjonowania Kościoła dziś. Żadnego triumfalizmu, żadnego Bizancjum. Minimum struktur, maksimum ducha – Ducha Świętego. Prawdziwy Kościół to wiara ludzi, modlitwa, altruistyczny styl życia. Taką budowlę ma wznosić każdy ochrzczony – niewidzialną, nadprzyrodzoną, której fundamentem jest Chrystus. Chodzi o relację z Nim, a nie kult.
 
 
1  
...
187  
188  
189  
190  
191  
192  
193  
194  
195  
...
 
Polecamy
Jakub Kruczek OP

Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.

 
Zobacz także
Jan Uryga
Są w życiu chwile szczególniejszej zadumy, zmuszającej człowieka do przewartościowania dotychczasowej postawy wobec własnych przeżyć i zjawisk, z jakimi spotyka się na co dzień. Człowiek w takiej chwili uświadamia sobie prawdę o sobie samym. Odczuwa przejmujące osamotnienie, przeżywa niepewność swojej egzystencji, a równocześnie wielkie pragnienie wieczystego trwania...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS