logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Tradycje, Liturgia

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Miłość nie stroni od prawdy
Sławomir Kamiński SCJ
Jedna z większych bolączek dzisiejszego świata to specyficzne podejście do prawdy. W naszych codziennych relacjach daliśmy przyzwolenie na nazywanie prawdą tego, co do końca i w pełni nią nie jest. I tak zgadzamy się na wszelkiego rodzaju półprawdy. Nawet dla cynicznego kłamstwa wykreowaliśmy wyrażenie „mijać się z prawdą”, które już tak nie poraża swoim ciężarem. Natomiast notoryczne unikanie prawdy i wprowadzanie innych w błąd usprawiedliwiamy a to prawem marketingu, a to regułami politycznymi czy też małą szkodliwością społeczną danego czynu czy słowa.
 
Triduum Paschalne. Trzy dni, jedna tajemnica
ks. Krzysztof Porosło
Wielki Post służy przygotowaniu do przeżycia trzech świętych dni męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Zrozumienie tej liturgii zachęca do uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach, które ją tworzą. Sprawujemy jedną, rozciągającącą się na trzy dni liturgię. Rozpoczynamy ją znakiem krzyża na Mszy Wierzy Pańskiej, a błogosławieństwo przyjmiemy na koniec Wigilii Paschalnej.
 
Pascha czy Zmartwychwstanie?
Irena Świerdzewska
Czwartek to dzień Ostatniej Wieczerzy, pojmania Jezusa w Ogrójcu i skazania Go na śmierć przez żydowski Sanhedryn. Piątek przed południem to dzień potwierdzenia tego wyroku przez Piłata, drogi krzyżowej na Golgotę i ukrzyżowania w południe, po południu zaś – czas śmierci Jezusa i złożenia Jego ciała do grobu. Sobota, żydowski szabat, to czas spoczynku w grobie. Niedziela po tym szabacie to dzień, w którym wcześnie rano kobiety udały się do grobu, a apostołowie stwierdzili, że ciała Jezusa w grobie nie ma.   Z ks. prof. dr. hab. Waldemarem Chrostowskim, biblistą, laureatem Nagrody Ratzingera, rozmawia Irena Świerdzewska
 
Kto przybił Chrystusa do krzyża?
Dariusz Piórkowski SJ
Nigdy w ciągu roku nie rozpoczynamy naszego spotkania z Bogiem w Kościele od milczenia i głębokiego pokłonu. Tylko ten jeden raz, w Wielki Piątek. To milczenie ma nam zamknąć usta, wprawić nas w niepokój, abyśmy przynajmniej na chwilę przerwali nasze mędrkowanie, naszą gadaninę i nasz święty spokój. Po co? Abyśmy posłuchali najbardziej dramatycznej mowy Boga, jaką kiedykolwiek do nas wypowiedział. Tą mową jest Jego Syn, który kończy swoje życie na krzyżu jak pospolity przestępca.
 
Ciemność i cisza
Tomasz Dekert
Słowa, pochodzące ze Starożytnej homilii na Świętą i Wielką Sobotę czytanej w ramach wielkosobotniej Liturgii Godzin, ukazują coś paradoksalnego. Wcielony Logos, Boskie Słowo, Pan świata i czasu zginął na krzyżu i został złożony w grobie, pozostawiając świat w ciszy Swej nieobecności. Władca życia wszedł w calmaweth (hebr. „cień śmierci”), wszechogarniający mrok i milczenie Krainy Umarłych.  
 
Praca, która uświęca
Piotr Skonieczny OP
Dzisiejsze wspomnienie liturgiczne św. Józefa, rzemieślnika, ma niedawną tradycję. Ogłosił je Pius XII w liście z dnia 1 maja 1955 roku z okazji 10. rocznicy Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich. Natomiast na mocy dekretu Św. Kongregacji Obrzędów z dnia 24 kwietnia 1956 roku wspomnienie to zastąpiło uroczystość Opieki św. Józefa, znaną w całym Kościele rzymskokatolickim od 1847 rroku...
 
Przez Maryję człowiek żyje i do nieba wraca
Jakub Kołacz SJ
Corocznie majowy miesiąc obchodzimy w polskim Kościele jako czas poświęcony Matce Bożej. Nieprzypadkowo tak się dzieje, bo Ona sama jest dla nas uosobieniem „wiosny Nowej Ery”, a maj właśnie jest pierwszym miesiącem roku, w którym aura nasza nie mocuje się już z porannymi przymrozkami, ale uśmiecha się słonecznie do całego świata. Podobnie na naszej drodze do Boga Maryja-Wiosna jest najpotężniejszą prorokinią, której obecność zapowiada przyjście Zbawiciela...
 
Nabożeństwa majowe
redakcja czasopisma
Maj jest w Kościele miesiącem szczególnie poświęconym czci Matki Bożej. Słynne „majówki” – nabożeństwa odprawiane wieczorami w kościołach, przy grotach, kapliczkach i przydrożnych figurach na stałe wpisały się w polski krajobraz. Ich centralną częścią jest Litania Loretańska, do której w zeszłym roku dodano nowe wezwanie: "Matko Miłosierdzia"...  
 
Jeden Kościół i dwie Msze?
Redakcja "Listu"
My, dzisiaj, jesteśmy wychowani w przekonaniu, że kiedy przychodzimy do kościoła, już jesteśmy wspólnotą. Chrystus już jest między nami obecny, bo to On nas zwołuje i my jako wspólnota ofiarę Chrystusa, razem z Nim, celebrujemy. Można powiedzieć, że liturgia posoborowa podkreśla aspekt naszej godności, jako dzieci Bożych. Oba te aspekty - godność i grzeszność - wyrażają prawdę o nas, i moim zdaniem oba są doskonale obecne w posoborowym rycie mszalnym. Tradycjonaliści zapewne tak nie uważają.   Redakcja Listu rozmawia z o. Pawłem Krupą – dominikaninem, historykiem, członkiem commissio Leonina
 
Oni są niebem
Michał Gryczyński
Uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego jest wspomnieniem ostatniego objawienia się Chrystusa na Górze Oliwnej. To jedno z najstarszych świąt chrześcijańskich obchodzono początkowo łącznie ze Zmartwychwstaniem, jako dopełnienie dzieła zbawczego Syna Bożego; dopiero od IV w. rozdzielono je na osobne święta. Często nawiązywał do niego kardynał Joseph Ratzinger...
 
 
1  
...
60  
61  
62  
63  
64  
65  
66  
67  
68  
...
 
Polecamy
Przemysław Radzyński

W dniu święceń dziennikarka zapytała mnie „dlaczego?”. Odpowiedziałem jej, że Panu Bogu się nie odmawia. To przekonanie nadal we mnie głęboko tkwi. Jak Pan Bóg woła, to trzeba iść. Był czas kiedy mocno przeżywałem śmierć żony. Pisałem trochę wierszy. Ale to był też czas, kiedy powołanie zaczynało się we mnie krystalizować. Nie na zasadzie impulsu, ale coraz intensywniej o tym myślałem.

 

O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.

 
Zobacz także
Ks. Piotr Mazurkiewicz
Ks. Józef Tischner powiedział kiedyś, że nie zna człowieka, który straciłby wiarę po lekturze dzieł Marksa, ale za to zna kilku, którzy stracili ją po rozmowie z własnym proboszczem. Słowa te, co nie dziwi, wzbudziły spore oburzenie wśród duchowieństwa. Wyrażają one jednak pewną intuicję, której nie warto zbyt pospiesznie lekceważyć...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS