logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Jesteśmy jedną drużyną
Aneta Pisarczyk
Rodzina to poligon doświadczania świata, dlatego nietrudno w niej o konflikty. Małe nieporozumienia towarzyszą nam codziennie. Większe różnice zdań raz na jakiś czas. Kłótnie dzieci, przepychanki, wyrywanie zabawek – to codzienność w domu z małymi dziećmi. Trzaskający drzwiami nastolatek i krytyczne spojrzenie dorastających dzieci – to także chleb powszedni. A później spięcia na linii dziadkowie – rodzice – dzieci. Rodzina to przestrzeń, w której konflikty tworzą się z zadziwiająca łatwością.
 
Piotr
ks. Tadeusz Kwitowski
Spotkanie wiary może być bardzo zwyczajne – przynajmniej takie może wydawać się na pierwszy rzut oka. Św. Jan Ewangelista wspomina pewien poranek – już po zmartwychwstaniu Jezusa (zob. J 21,1-14). Uczniowie – choć żaden z nich nie miał odwagi tego otwarcie powiedzieć – nie potrafili znaleźć sobie miejsca. Czuli, że czegoś im brakuje (albo Kogoś?), ale trudno było im określić swój stan ducha. 
 
Tu i tam w poszukiwaniu Boga
Stanisław Rodziński
Malarstwo religijne Wschodu i Zachodu to temat, którym można bez trudu zapełnić sporą bibliotekę. Wszelkiego rodzaju uogólnienia i oceny, cytaty i opisy okażą się powierzchowne i niewystarczające. Gdy poddamy takiej analizie religijne malarstwo Wschodu, to nawet jeżeli bogactwem cytatów (a można cytować wiele i to znakomitych tekstów, żeby wspomnieć tylko Leonida Uspienskiego, Pawła Florenskiego, Michaiła Ałpatowa czy Jerzego Nowosielskiego) zarysować można teoretyczne czy teologiczne tło, klimat duchowy czy problemy formy, wciąż pozostaniemy przy ogólnikach. 
 
Namiot Spotkania
ks. Zbigniew Snarski
Modlitwa to jest spotkanie, spotkanie zaś dokonuje się pomiędzy osobami. Tylko osoby mogą się spotkać. Spotkanie jest zawsze najpierw i przede wszystkim spotkaniem się dwóch osób – ja i ty . Polega ono na tym, że ja staję w obliczu drugiej osoby, przeżywając ją jako ty w stosunku do swojego ja. Jeżeli przeniesiemy to określenie na relację człowieka do Boga, to otrzymamy dokładne, precyzyjne określenie istoty modlitwy.
 
Nuda czy pasja życia?
s. M. Urszula Kłusek SAC
Nuda jest nie tylko stanem psychicznej ociężałości. Jest też niebezpiecznym stanem ducha, który prowadzi do powolnej duchowej agonii. Nie wolno lekceważyć doświadczenia nudy, które dotyka coraz więcej dorosłych i dzieci. Nie trzeba też się nią przerażać, bo przerażenie kojarzy się z lękiem i ucieczką. Trzeba natomiast szukać tego, co nudzie zaradzi.
 
Zatrzymać, przyciągnąć czy zaprosić?
ks. Kamil Falkowski
W ramach trwającego synodu cały świat stawia pytanie: "Co z tą naszą młodzieżą?". Coraz mniej ich w murach naszych świątyń. Czy to oznacza, że zniknęli z Kościoła? Zastanawiam się, czy jesteśmy gotowi na konfrontację z tymi i podobnymi pytaniami. Pewne jest, że nie mogą pozostać bez odpowiedzi. Gdy idziemy po nitce do kłębka, wyłaniają się kolejne wyzwania.
 
Bliskość i dystans
Dariusz Kowalczyk SJ
Bliskość Ducha jest gorliwa. Duch bowiem nie zraża się naszą małością, grzesznością, ale wciąż puka do naszych serc, przybliża się do nas na różne sposoby, aby przez Chrystusa doprowadzić nas do Ojca. Gorliwość Ducha przejawia się między innymi w Jego ofierze, uniżeniu, kenozie. Termin „kenoza” znajdujemy w Liście do Filipian, gdzie czytamy, że Syn Boży, druga Osoba Trójcy, „ogołocił (...), uniżył samego siebie, stając się posłusznym aż do śmierci – i to śmierci krzyżowej” (Flp 2,7-8).
 
O Bogu, który kocha opowieści i człowieku, który lubi opowiadać
Marta Wielek
Człowiek snuje swoją legendę i tęskni za tym, by poczuć się bohaterem epopei. Chcemy przeżyć coś wielkiego i doniosłego. Nie chcemy się zgodzić na to, że cały sens naszego zaistnienia na świecie sprowadza się do rzetelnego funkcjonowania w ramach zastanego porządku rzeczy. Gdzieś w głębi duszy tkwi w nas przekonanie, że odkrywając prawdziwy mit o sobie, odkryjemy też jakąś prawdę o innych, a przede wszystkim to, jaki jest nasz udział w opowieści, którą o świecie snuje Bóg.
 
Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli
Józef Augustyn SJ
Sprawę Jezusa Tomasz traktował bardzo na serio. Był w nią cały zaangażowany. Zmartwychwstanie Jezusa było dla niego, jak i dla innych Apostołów, nie tylko problemem wiary w cud. Był to bardzo osobisty problem: Jak żyć dalej? Komu poświęcić dalej życie? Komu się teraz powierzyć? Tomasz rozumiał dobrze, iż jego życie nabrałoby zupełnie innego znaczenia i sensu, gdyby Jezus żył, gdyby Jezus zmartwychwstał. Stąd też Chrystus traktuje nieufność Tomasza nie tylko z wielkim miłosierdziem, ale także bardzo serio. Spełnia dosłownie wszystkie warunki, jakie Tomasz postawił, aby uwierzyć w tajemnicę Jego Zmartwychwstania.
 
Spojrzeć w oczy wątpliwościom
Józef Majewski,Zbigniew Nosowski
Radziłbym przede wszystkim wątpliwości w wierze nie zagłuszać. Trzeba im spojrzeć prosto w oczy i bez lęku. To znaczy, że należy je przede wszystkim wyraźnie nazwać. Nazwanie swoich wątpliwości to jakaś forma ogarnięcia ich, zapanowania nad nimi. Człowiek nie ulega presji nienazwanego, czegoś irracjonalnego. Kiedy zaczynamy spokojnie formułować przed sobą nasze wątpliwości, nasze „nie” wobec wiary, to zaczyna się proces jej rozświetlania i oczyszczania – mówi Jacek Salij OP w rozmowie z Józefem Majewskim i Zbigniewem Nosowskim.
 
 
1  
...
70  
71  
72  
73  
74  
75  
76  
77  
78  
...
 
Polecamy
Wojciech Świątkiewicz

Przypadające 1 maja wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika przypomina o ludzkiej i nadprzyrodzonej wartości pracy. To święto, obecnie wspomnienie dowolne, wprowadził w 1955 r. Pius XII. „Nie sposób byłoby znaleźć lepszego opiekuna, który pomógłby wam wypełnić wasze życie duchem Ewangelii (…) jeśli pragniecie być blisko Chrystusa, powtarzamy raz jeszcze, idźcie do Józefa (…) Z radością ogłaszamy naszą wolę ustanowienia – i ustanawiamy – liturgiczne święto św. Józefa Rzemieślnika, ustalając jego datę na 1 maja” – zdecydował papież.

 
Zobacz także
o. Jerzy Gogola OCD
Pytanie zawarte w tytule referatu może być dwojako zaakcentowane: ze zdziwieniem (dlaczego?) oraz jako okazja do merytorycznej odpowiedzi. W obydwu przypadkach zdziwienie jest uzasadnione: Zadziwiający paradoks: mniszka, która od 15 roku życia nigdy nie opuściła klauzury, postawiona została na równi z hiszpańskim jezuitą, który oddał swe życie u granic Chin...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS