Kiedy doświadczamy radości, bądź przeżywamy niezwykłe chwile, często mówimy „było mi jak w niebie”. Podświadomie z duszy wydobywamy pragnienia spełnienia, które nazywamy stanem szczęścia. „Niebo” jest więc nie tyle miejscem ani przelotnym uczuciem, co stanem naszego serca i duszy, w którym chcielibyśmy trwać. Jednak często tracimy smak „nieba” i stwierdzamy, że chwile szczęścia są ulotne, a pozostaje życie szare i monotonne. To w jaki sposób być szczęśliwym na ziemi, skoro wszystko jest tak zmienne i nietrwałe? Gdzie szukać prawdziwego szczęścia?
Wielki Post służy przygotowaniu do przeżycia trzech świętych dni męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa. Zrozumienie tej liturgii zachęca do uczestnictwa we wszystkich wydarzeniach, które ją tworzą. Sprawujemy jedną, rozciągającącą się na trzy dni liturgię. Rozpoczynamy ją znakiem krzyża na Mszy Wierzy Pańskiej, a błogosławieństwo przyjmiemy na koniec Wigilii Paschalnej.