Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.
Od jakiegoś czasu słucham III części tryptyku oratoryjnego Z. Książka i P. Rubika „Psałterz Wrześniowy”, gdzie znajduje się bardzo ciekawy utwór pt. „Psalm Abrahama”. Artyści w oparciu o fragment z 18 rozdziału Księgi Rodzaju stworzyli m. in. tekst „Jak mogłaś wątpić Saro, że syna zrodzić możesz, co znaczy twoja starość, skoro Pan wszystko może. Pod dębami Mamre”.