O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Żyjemy w świecie, w którym jest pełno śladów Boga. W tym samym świecie pełno jest jednak zdarzeń, które z perspektywy naszego ułomnego pojmowania wydają się przeczyć Jego istnieniu. Ważne jest to, że musimy się opowiedzieć. To nie jest rzecz dowolna czy dobrowolna! Ostatecznie każdy musi kiedyś wypowiedzieć swoje TAK lub NIE.
Z ks. Stanisław Wszołkiem o roli rozumu w wierze rozmawia Wojciech Zagrodzki CSsR