logo
Czwartek, 16 maja 2024 r.
imieniny:
Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty, Szymona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Bezgrzeszni czy przebaczający?
ks. Edward Staniek
W świadomości wielu chrześcijan istnieje bardzo mocno akcentowana potrzeba unikania grzechu, przy zupełnie niedowartościowanej potrzebie przebaczenia. Wygląda na to, że szereg wychowawców, zarówno rodziców jak i katechetów, ustawia życie tak, jakby przebywali w raju jeszcze przed grzechem pierwszych rodziców i w punkcie centralnym stawiają zakaz spożywania owoców z drzewa wiadomości dobra i zła... 
 
Władza miłości
ks. Edward Staniek
Jezus zapowiedział przekazanie Piotrowi władzy w swoim Kościele. Uczynił to w odpowiedzi na objawienie, jakie otrzymał od Ojca niebieskiego. Szymon wyznał, że Jezus jest Mesjaszem i Synem Boga. Mistrz po tym wyznaniu zmienił mu imię na „Skała”, czyli Piotr; zapowiedział, że na nim zbuduje swój Kościół; że bramy piekielne będą nieustannie w Kościół uderzały, ale go nie przemogą.  
 
Świętych obcowanie
ks. Edward Staniek
Święci to ludzie, którzy decydują się na sięganie po najwyższy stopień ewolucji, w którym życie ludzkie zostaje podniesione do poziomu życia Bożego. Tacy ludzie żyją w każdym pokoleniu. Nie ma ich nigdy za wielu. Zdecydowana bowiem większość zadowala się życiem w wymiarach doczesnych...  
 
Szatan w wieczerniku
ks. Edward Staniek
Judasz siedział w wieczerniku, w zasięgu ręki Jezusa. Byli bardzo blisko. Malarze często malują go na końcu stołu. A on siedział bliżej niż Piotr. Jezus włożył mu do ust kawałek chleba zanurzonego w sosie, był to znak dla Piotra i Jana. Ważne jest stwierdzenie św. Jana – „po spożyciu tego chleba, podanego przez samego Jezusa, wszedł w niego szatan” (J 13, 27).  
 
Pochwała przyjaciela
ks. Edward Staniek
Nikogo z ludzi Chrystus tak nie pochwalił jak Jana syna Elżbiety i Zachariasza. Nawet o swojej mamie nie wypowiedział publicznie tak pięknych i ciepłych słów jak o nim. Łączyło ich nie tylko pokrewieństwo, lecz i przyjaźń. Znał jej tajniki ich wspólny uczeń Jan, syn Zebedeusza, autor czwartej Ewangelii. Jan obserwując wzrost popularności Jezusa cieszy się i – jak przystało na dobrego przyjaciela – dobrowolnie ustępuje Mu miejsca. 
 
Pojednanie z braćmi
ks. Edward Staniek
Wielu chrześcijan rozumie pojednanie z braćmi na wzór owych Indian. Mają swój topór wojny i są gotowi zakopać go w ziemi i zapalić fajkę pokoju z bliskimi, ale tylko warunkowo, o ile nie zaistnieją sytuacje napięte, w których znowu trzeba będzie sięgnąć po topór wojny.
 
Bóg nie potrzebuje reklamy
ks. Edward Staniek
Dlaczego Słowo Boże zawarte w Piśmie Świętym, kazaniach, katechezach posiada tak małą skuteczność? Dlaczego można go słuchać nawet podziwiać, nie dostosowując do niego swego życia? Dlaczego jest tak mało twórcze? Oto pytania, z którymi boryka się prawie każdy kapłan i katecheta widząc marne owoce swojej pracy.
 
Apostolski
ks. Edward Staniek
Paweł przybył do Koryntu po druzgocącej porażce, jaką poniósł na areopagu w Atenach. Sądził, że ewangeliczna mądrość zostanie przyjęta przez mędrców tego świata. Tymczasem jego przemówienie zakończone wyznaniem wiary w Zmartwychwstałego Jezusa skwitowano uśmiechem politowania.
 
Nawracajcie się!
ks. Edward Staniek
Ktokolwiek obserwuje szeroko zakrojoną działalność Kościoła, może stracić z oczu to, co w jego misji jest najważniejsze. Zaangażowanie w prace na rzecz pokoju, ratowanie głodnych w świecie, wychowywanie młodego pokolenia, troska o biednych i chorych, obrona uciśnionych, walka o sprawiedliwość społeczną, ekumenizm, kontakty z przedstawicielami innych religii... a w ramach samego religijnego życia nowenny, kongresy, zebrania itp., to wszystko jest ważne, ale co jest najważniejsze? 
 
Dlaczego nie wierzą?
ks. Edward Staniek
Ileż smutku jest w wypowiedzi kaleki, który odzyskał wzrok, skierowanej do faryzeuszy: „W tym wszystkim to jest dziwne, że wy nie wiecie, skąd Jezus pochodzi, a mnie oczy otworzył (...) Gdyby nie pochodził od Boga, nie mógłby nic uczynić”. Faryzeusze uważali się za specjalistów w sprawach Boga, a gdy stanęli wobec namacalnego Jego działania, nie chcieli Go ani uznać, ani przyjąć. 
 
 
1  
...
317  
318  
319  
320  
321  
322  
323  
324  
325  
...
 
Polecamy
Jakub Kruczek OP

Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.

 
Zobacz także
Przemysław Radzyński
Możemy dziś zobaczyć ojców, którzy realizują swoją misję – robią to bardzo dobrze, na różne sposoby. Są też i tacy, którzy tej roli nie wypełniają, albo redukują pojęcie ojcostwa do uczestnictwa w poczęciu dziecka.

Z o. Tomaszem Jędruchem SP o biologicznym i duchowym ojcostwie rozmawia Przemysław Radzyński 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS