logo
Środa, 01 maja 2024 r.
imieniny:
Józefa, Lubomira, Ramony – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Katechezy

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Emaus. Tajemnice dnia ósmego
ks. Andrzej Draguła
Doświadczenie Jana, Tomasza i Marii Magdaleny wskazuje, że wiara popaschalna będzie się opierała na nowym rodzaju znaków – na chuście grobowej, apostolskim świadectwie Magdaleny, a przede wszystkim na słowie Pisma. Emaus to nie tylko homilia, rozmowa uczniów w drodze, do której to rozmowy włącza się sam Jezus jako Nieznajomy Wędrowiec. Emaus to także niezwykle ciekawa dialektyka widzenia i nierozpoznania, rozpoznania i niewidzenia, obecności i nieobecności Jezusa.
 
Przyjaciele na brzegu jeziora
ks. Mirosław Maliński
Po zmartwychwstaniu apostołowie próbują jakoś się znaleźć, wrócić do normalnego życia. Świetnie, że Jezus zmartwychwstał, że żyje. Wszystko zakończyło się szczęśliwie, ale coś trzeba jeść, z czegoś trzeba żyć. Piotr, który zawsze czuje się bardziej odpowiedzialny, oświadcza pozostałym coś w stylu: „Nie wiem jak wy, ale ja wracam do zawodu, idę zarabiać na życie, będę łowić ryby” – Jan opisuje to w swojej Ewangelii. Idą z nim.
 
Nowe życie w Chrystusie zmartwychwstałym
ks. Stanisław Groń SJ
Każdego roku w noc wielkosobotnią i w poranek wielkanocny rozbrzmiewa radosne Alleluja! – chwalmy Pana! W kościołach dzwonią dzwony, a wierni idą z zapalonymi świecami w procesji wielkanocnej, śpiewając: Wesoły nam dzień dziś nastał. To rezurekcja, obchód wspomnienia zmartwychwstania Jezusa, przeżywany w liturgii Kościoła bardzo uroczycie.
 
Czy widziała Zmartwychwstałego?
Sławomir Zatwardnicki
Czy Maryja spotkała się ze swoim Synem po Jego Zmartwychwstaniu? Nie mówią o tym wyraźnie Ewangelie, ale jej dojrzała wiara każe się nad tym zastanowić. Właśnie Matki nie oszczędza Syn w czasie swojego życia, ale „sam, jako pierwszy — pisał Hans Urs von Balthasar — wywija mieczem, który musi Ją przeniknąć”, tak by Maryjna wędrówka wiary osiągnęła jeszcze za życia kres, jakim jest zjednoczenie z Nim. To dlatego nie było Maryi w chwilach glorii Syna na Taborze, za to jest obecna w chwili kenozy na Kalwarii. 
 
Żyć rytmem liturgii Triduum Paschalnego
redakcja Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego
Dla mnie czas Triduum Paschalnego jest czasem, kiedy próbując przeżywać liturgię, staram się być z Panem Jezusem tam, gdzie On jest. I to jest przejście. Rozpoczyna się liturgia w Wieczerniku w Wielki Czwartek z obmyciem nóg przez Pana Jezusa apostołom – tak naprawdę nam, którzy się gromadzimy wokół ołtarza; z ustanowieniem Eucharystii. Potem ta liturgia nas dalej prowadzi. Idziemy z Panem Jezusem do Ciemnicy. Towarzyszymy Mu jak uczniowie.   Z ojcem Michałem Pacem, liturgistą w krakowskim klasztorze oo. dominikanów, rozmawia redakcja Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego
 
Sara - obietnica niewiarygodnego
ks. Leszek Poleszak SCJ
Jakże wiele osób lubi marzyć o szczęściu dla swoich rodzin; o tym, co by chcieli w życiu osiągnąć, jak się rozwinąć i w czym się zrealizować. Marzymy, by jak najwięcej dobra mogło się przez nas dokonać, by dobrze przeżyć życie i mieć komu zostawić to, co po nas pozostanie. Marzenia są nam potrzebne, ponieważ motywują nas do rozwoju, podtrzymują nasze siły pomimo różnorakich trudności, jakich doświadczamy, i dodają otuchy, że to, co jest ich przedmiotem, dojdzie do skutku.
 
Aniołowie, którzy stali się ptakami
Roman Zając
Rzadko zdarzają się powieści o aniołach, które zaskakują swoją oryginalnością, a na dodatek ich autor posiada wiedzę z zakresu angelologii. Rzadko też zaliczam „anielskie” utwory do literatury z wyższej półki. Niestety duża ich część to zwykła grafomania. Są jednak wyjątki. I właśnie o takiej wyjątkowej książce chciałbym dziś napisać, z góry zastrzegając, że uznanie dla walorów literackich nie musi wcale oznaczać akceptacji dla wyrażanych przez autora poglądów.
 
Czas odnowy
Tomasz Oleniacz SJ
Trwa Wielki Post. Czas, do którego – nie ma co ukrywać – nieco się przyzwyczailiśmy i który trochę nam spowszedniał i zszarzał. Tak jak wszystko, co powtarza się w naszym życiu: powszednieje najlepsze jedzenie, gdy jest go w nadmiarze i przyjmujemy je bez wdzięczności, w regularnych odstępach. Powszednieje modlitwa, gdy sprowadza się do odmawiania i „zaliczania” wyuczonych dawno temu formuł. 
 
Słabość - siła świadoma
ks. Przemysław Bukowski SCJ
W polskim krajobrazie raczej do rzadkości należy sytuacja, w której, spacerując ulicami jakiegokolwiek miasta czy wsi, uniknie się widoku budynku kościoła. Dla jednych widok ten będzie oczywistą szansą i okazją do pochwalenia Boga. Dla innych wyrazem pewnej natarczywości Kościoła, z którą nie potrafią sobie poradzić. Często tym drugim, być może również z winy tych pierwszych, kościelne drzwi kojarzą się z nieprzekraczalną bramą, za którą pobożne dusze walczą wyłącznie o swoje własne zbawienie i ocalenie. „Czy na tym polega to chrześcijaństwo?” – pytają.
 
Spojrzenie pytające
s. Anna Maria Pudełko AP
Sam moment spotkania z Jezusem, ponownego ujrzenia Jego oblicza po trzech dniach trwogi, tak opisuje św. Jan Paweł II w Rosarium Virginis Mariae n. 10: "Czasem będzie spojrzeniem pytającym, jak po Jego zaginięciu w świątyni: "Synu, czemuś nam to uczynił?" (Łk 2, 48)". Spojrzenie pytające nie ocenia, nie osądza, nie skreśla, nie rani…
 
 
1  
...
15  
16  
17  
18  
19  
20  
21  
22  
23  
...
 
Polecamy
Wojciech Świątkiewicz

Przypadające 1 maja wspomnienie św. Józefa Rzemieślnika przypomina o ludzkiej i nadprzyrodzonej wartości pracy. To święto, obecnie wspomnienie dowolne, wprowadził w 1955 r. Pius XII. „Nie sposób byłoby znaleźć lepszego opiekuna, który pomógłby wam wypełnić wasze życie duchem Ewangelii (…) jeśli pragniecie być blisko Chrystusa, powtarzamy raz jeszcze, idźcie do Józefa (…) Z radością ogłaszamy naszą wolę ustanowienia – i ustanawiamy – liturgiczne święto św. Józefa Rzemieślnika, ustalając jego datę na 1 maja” – zdecydował papież.

 
Zobacz także
Roman Zając
Szanując oczywiście wiarę mormonów, należy pamiętać, że szacunek dla ludzi inaczej wierzących nie może oznaczać przymykania oczu na prawdę. A prawda niestety jest taka, że Księga Mormona posiada wszystkie cechy wpisujące ją w dzieje fałszerstw biblijnych. Została ona opublikowana przez dwudziestopięcioletniego Josepha Smitha w marcu 1830 r. z podtytułem „Historia pochodzenia Indian” (The Book of Mormon. Indian origins, Palmyra 1830). Współcześnie „Księga Mormona” wydawana jest zaś z podtytułem: „Another Testament of Jesus Christ”... 
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS