logo
Piątek, 10 maja 2024 r.
imieniny:
Antoniny, Izydory, Jana, Solange – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
Wydawnictwo Bratni Zew
 


Francesco Bersini
Mądrość Ewangelii
stron 360,
format 165x235 mm,
twarda oprawa
ISBN 978-83-7485-022-3
cena det. 39.00 zł
 
Kup tą książkę

 
Część I - DROGA NAWRÓCENIA
 
18. SANKTUARIUM SUMIENIA
 
Otrzymałeś od Boga rozum, aby osądzać, wolną wolę, aby podejmować decyzje, sumienie, by cię oświecało i pobudzało. Ocena dotycząca twego dobrego czy niemoralnego prowadzenia się, wypracowana jest przez trybunał twego sumienia. Jest to osąd, przed którym nie potrafisz uciec. Gdy postępujesz wbrew twemu sumieniu, działasz świadomie przeciw Bogu, a to stanowi istotę grzechu.
 
Sumienie jest wewnętrznym sanktuarium, gdzie poznajesz siebie samego w relacji do Boga i bliźniego. Nie ma nic bardziej intymnego nad sumienie. To duch, który jest w twym wnętrzu, kieruje tobą, uświadamia ci twoją wieź z Bogiem.
Bóg, stwarzając cię na swój obraz, obdarzył cię sumieniem, aby obraz mógł odbijać wiernie swój wzór.
Imperatywy prawa Bożego ujmujesz i poznajesz za pomocą sumienia, za którym jesteś zobowiązany wiernie podążać, aby dotrzeć do twego ostatecznego celu, którym jest Bóg (Dignitatis humanae, 3). Nawet gdybyś tego pragnął, nie potrafisz się od niego uwolnić. Z sumieniem będziesz biegł po drodze życia, z nim też, wiernym i nieprzekupnym świadkiem, staniesz na sądzie przed Bogiem.
 
Słuchaj Boga, który przemawia w twym sumieniu i odpowiadaj Mu. Wiesz najlepiej, że w życiu moralnym twoje działanie wystawione jest na ocenę twego sumienia, które w sposób władczy nawołuje do posłuszeństwa Bożemu wezwaniu.
Odkryj wewnątrz twego sumienia prawo, którego nie ty jesteś autorem, a któremu masz zbyć posłuszny. Posiadasz Boże prawo wypisane w twym sercu. Posłuszeństwo temu prawu, stanowi o twej godności i zgodnie z tym prawem będziesz sądzony (por. Rz 2,14-16; Gaudium et spes, 16).
 
Nikt nie może cię zmusić do działania wbrew twemu sumieniu, ani nie może przeszkodzić ci, w pewnych granicach, do działania zgodnie z nim (Dignitatis humanae, 2). Posłuszeństwo nawet błędnemu sumieniu stanowi drogę do osiągnięcia światła (por. 1Kor 8; Rz 14). Jednak tylko sumienie dobre, czyste (por. 1Tm 1,5), nienaganne wobec Boga i ludzi (por. Dz 24,16) jest w stanie oceniać lub rozstrzygać o twym moralnym postępowaniu.
 
Nieustannie konfrontuj twoje sumienie z prawem moralnym wypisanym w sercu i z prawem powierzonym przez Boga Kościołowi; staraj się szukać prawdy i moralnego dobra, aby twoje sumienie było poprawne i prawdziwe. Masz swobodę postępowania zgodnie z sumieniem, ale nie masz takiej swobody, gdy chodzi o jego formowanie. Tym poważniejszy jest to obowiązek, im większe zło może wynikać z błędnego sumienia. Wewnętrzne źródło sumienia może zostać wewnętrznie zatrute, to wewnętrzne forum osądzające może dać się skorumpować, to oceniające oko może oślepnąć (por. Mt 6,23; Łk 11,34).
 
Jeśli zagubiłeś drogę, wejdź w siebie, rozbudź swoje sumienie, porzuć drogi przewrotne i ożywiaj niebieskie pragnienia. Poddawaj się każdego dnia osądowi twego sumienia, oceniaj swoje czyny, porównywaj je z nakazami Pana i przykładami świętych, oskarżaj samego siebie i poprawiaj się przez pokutę. W trybunale sumienia oskarżyciel i sędzia stanowią jedno.
 
Nie postępuj jak niegodziwcy, którzy przechodzą z zamkniętymi oczami nad popełnianym przez siebie złem i dostrzegają je jedynie wtedy, kiedy spotka ich kara. Jakże jesteś nieszczęśliwy, jeśli zewnętrzne i przemijające rzeczy tak cię angażują, że odwodzą cię od refleksji nad sobą.

Zobacz także
Ewelina Gładysz

Wspólnota z Taizé, założona przez Brata Rogera Schütza w 1940 roku, liczy aktualnie ponad stu braci, którzy reprezentują ponad trzydzieści narodowości, w tym katolików, ale i pochodzących z różnych Kościołów protestantów, związanych ślubami zakonnymi składanymi na całe życie.

 

 
Krzysztof Osuch SJ

Adwent jest po to, żeby Bóg mógł do nas przyjść i zastać nas w domu, u siebie, tzn. w wewnętrznym skupieniu i uważności, gotowej przyjąć Kogoś naprawdę Wielkiego! Nie może być tak, żebyśmy byli wciąż tylko w pracy, na zakupach… Nie wolno dać się „wkręcić” w niekończącą się krzątaninę i we wszelkiego typu zaaferowanie – polityką, kryzysami, dyskusjami na forach internetowych, wzajemnym zwalczaniem się, lękami o przyszłość itp.

 
Krzysztof Osuch SJ

Trudne czasy (podobno takie są wszystkie), w których przyszło nam żyć, wywołują w nas poczucie zagubienia i przygnębienie. Chrystus zlecił swym wyznawcom (inaczej: Kościołowi), by byli światłem dla świata: Wy jesteście światłem świata. Nie może się ukryć miasto położone na górze (Mt 5,14). „Książe ciemności” czyni wiele, by wyeliminować to Światło, a przynajmniej, by je osłabić. Winniśmy modlić się i czuwać, by nie ulec pokusie i grzechowi; i by trwając w grzechu nie utrudnić ludziom dostępu do upragnionego Jezusowego Królestwa Prawdy, Sprawiedliwości i Miłości.

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS