Księga Rodzaju 1, 14-19 opisuje poetyckim językiem jak Bóg stworzył słońce, księżyc i gwiazdy. Są one światłami na sklepieniu niebieskim. W pierwszym dniu Bóg stworzył Niebo i ziemię, światło i ciemność. W drugim dniu stworzył natomiast sklepienie, które niejako zasłoniło (ukryło) Niebo, a zarazem zostało także nazwane niebem. Mamy więc do czynienie z dwoma niebami. Pierwsze Niebo, w którym mieszka Bóg z aniołami (zastępami niebieskimi), i drugie, także nazwane niebem, w którym „zamieszkują słońce, księżyc i gwiazdy”.
Studiowanie liturgii jest więc w zasadzie nauką czytania książki kucharskiej: ludzie świeccy mają swoje role opisane w tej książce kucharskiej i dlatego szkoła katolicka, rodzina i parafia muszą tych ról nauczać. Oznacza to, że liturgia staje się całkowicie rzeczywistością „kościołową”, niezwiązaną z resztą życia. Jest to jednak słabe zrozumienie liturgii. Liturgia ma przecież związek z kulturą – ze sposobem, w jaki żyjemy w świecie. Kultura liturgiczna to taka kultura, w której ?liturgia „informuje”, co to znaczy być człowiekiem w kontekście szkoły, rodziny i parafii.