logo
Wtorek, 14 maja 2024 r.
imieniny:
Bonifacego, Julity, Macieja – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Duch i marionetka. Viktora E. Frankla rozważania o wymiarze duchowym i wolności człowieka
Jarema Piekutowski
Czy jestem wolny? Czy mogę w sposób wolny działać i wybierać? W pierwszym momencie każdy z nas wykrzyknie z radością: „Oczywiście!”. Wydaje się nam pewne, że możemy z własnej woli poruszyć ręką lub nogą, ale też podejmować dużo bardziej skomplikowane decyzje...
 
Judyta. Kobieta złamana żałobą
Anna Gładkowska
Biorąc do ręki Pismo Święte i zatrzymując wzrok na Księdze Judyty, Czytelnik będzie musiał wytrwale przedrzeć się przez opis sytuacji politycznej i zawirowania wojenne, aby w ósmym rozdziale odnaleźć tytułową bohaterkę. Czy będzie wytrwały? Tego nie wiem, ale mam nadzieję, że mój tekst zachęci Państwa, by sięgnąć po Biblię i wraz z Duchem Świętym, pod natchnieniem którego zostało spisane Słowo Boże, chłonąć to, co Bóg chce przekazać człowiekowi.
 
Jezus dostrzega tych, którzy Go szukają. Komentarz Bractwa Słowa Bożego
Agnieszka Wawryniuk
Jan Chrzciciel na widok przechodzącego Jezusa powiedział: Oto Baranek Boży. Te słowa poruszyły jego uczniów do tego stopnia, że ruszyli z miejsca i poszli za Jezusem. Pragnęli się z Nim spotkać i porozmawiać. Przebywanie z Nim dotknęło ich serc i przekonało, że mają do czynienia z prawdziwym Mesjaszem. Ewangelista zaznaczył, że to spotkanie nie było chwilowe, podkreślił, że uczniowie tego dnia pozostali u Niego.
 
Ślady Galilejczyka
Michał Jędrzejek
Ostatnie 250 lat badań historycznych niewątpliwie przyniosło lepsze zrozumienie Nowego Testamentu i Jezusa. Jednocześnie wciąż pojawia się pytanie, czy kolejni badacze nie projektują na przekaz ewangelii również własnych odczuć i przekonań.
 
Miłosierdzie w słabych dłoniach
Danuta Piekarz
Niewiastę dzielną któż znajdzie? Jej wartość przewyższa perły. (...) Otwiera dłoń ubogiemu i do nędzarza wyciąga swe ręce (Prz 31, 1.10). To znamienne, że długi poemat o dzielnej niewieście, liczący 22 wersety, zawiera tylko ten jeden werset, w którym autor wychwala niewiastę za to, co nazwalibyśmy dziś uczynkiem miłosierdzia. Opiewa się wdzięk kobiety, jej pracowitość, zaradność, a o miłosierdziu... tylko tyle!
 
Ewangelie - wyraz wiary pierwotnego Kościoła czy prawda historyczna?
ks. Piotr Łabuda
Zanim spojrzymy na spisanie, powstanie poszczególnych tekstów ewangelii, warto podjąć niezwykle ważny temat, który przez długi czas obecny był w myśli wielu badaczy Pisma Świętego. Na początku XX w. nasiliły się badania nad okresem przedliterackim ewangelii, w którym słowa i czyny Jezusa były przekazywane ustnie w ramach tradycji pierwotnego Kościoła. Wskazywano, iż w trakcie nauczania apostołów i uczniów apostolskich słowa Jezusa były wyjaśniane przez apostołów i przystosowywane do potrzeb wspólnoty, która je przyjmowała.
 
Błogosławieństwo, którego nie słychać
Agata Pinkosz
Jak to jest z tym błogosławieństwem? „Błogosławieni cisi, albowiem oni na własność posiądą ziemię” (Mt 5,5). Czy aby przypadkiem Ewangelia nie wymaga od nas rzeczy niemożliwych? Przecież jasno widać, że ten, kto chce posiąść na własność cokolwiek, nie może pozostawać w ciszy! 
 
Zobaczyć siebie oczami Ojca
bp Edward Dajczak
W życiu duchowym trzeba się zgodzić przede wszystkim na to, że ster jest w ręku Boga: On decyduje i On prowadzi. Należy pozwolić Mu na to, żeby sprawiał w nas to, co jest dla nas najwłaściwsze. Słowo Boże odgrywa wtedy tę rolę niezwykłą: jest rzeczywiście dla nas światłem i przewodnikiem. Zdanie po zdaniu odkrywam Boga z całą Jego miłością i to jest największe bogactwo tego spotkania z Biblią. Bez tego spotkania zawsze jesteśmy skłonni tworzyć skrajnie subiektywny i nieprawdziwy obraz Boga.
 
Wierzyć pośród wątpliwości
Jacek Poznański SJ
Niepewności osłabiają naszą umiejętność oddania się Bogu pełniej i z radością. Dlatego nie można pozostawić ich samym sobie. Tak, powątpiewanie jest często bardzo szczere. Ale można czasem odnieść wrażenie, że tak naprawdę dobrze nam z wątpliwościami, bo stanowią obronę naszego egoizmu, stanowią wymówkę dla braku zaangażowania. I nieraz na wpółświadomie sami przyczyniamy się do ich rozrostu. Wierzący potrafią latami żyć ze swoimi trudnościami i nic z nimi nie robić. Czasami traktują je jako grzech; często dryfują w kierunku faktycznej niewiary.
 
Namaszczeni przez sakramenty
Dariusz Piórkowski SJ
Dzisiaj w liturgii przechodzimy od okresu Bożego Narodzenia do okresu zwykłego, do codzienności, przez bramę Chrztu Chrystusa. Dlaczego Jezus przyjmuje chrzest? Przecież nad Jordan przychodzili grzesznicy. A Jezus był bezgrzeszny. Ojcowie Kościoła zwracają uwagę, że to wydarzenie jest dalszym ciągiem objawienia tego, kim jest Bóg, ale także kim jest prawdziwy człowiek. Właśnie tutaj Jezus uniża samego siebie, okazuje pokorę, wchodzi do tej samej wody, w której zanurzali się grzesznicy, aby ukazać, że „przyjmuje postać sługi” i solidaryzuje się z grzeszną ludzkością.
 
 
1  
...
9  
10  
11  
12  
13  
14  
15  
16  
17  
...
 
Polecamy
Katarzyna Kiejdo

Czy człowiek ma prawo do popełniania błędów? Jeśli tak, to czy każdy? Analizując sposób wychowania wielu pokoleń, można dojść do wniosku, że polegał on na tym, aby nauczyć nas żyć bez żadnej wpadki. Każdy błąd jest przecież oceniany, jeśli nie stopniem, to minusem lub też uwagą – pisemną lub ustną. Oczywiście to dorośli wystawiają ocenę dzieciom i młodzieży. I nie mam tu wcale na myśli tylko szkoły. Takie podejście do sprawy nie przynosi jednak rezultatu w postaci bezbłędnych i nieomylnych dorosłych, którzy nigdy nic nie zepsują i o niczym nigdy nie zapomną...

 
Zobacz także
ks. prof. Edward Staniek
Trzeba pojednać się z Bogiem i trzeba pojednać się z światem. Trzeba po przyjacielsku uścisnąć dłoń Ojca wyciągniętą z nieba do nas i trzeba po przyjacielsku pochylić się nad stworzeniem, które jest do naszej dyspozycji. Warunkiem jednak wszelkiego pojednania jest zawsze akt żalu, uznanie swego niewłaściwego postępowania, przyznanie się do głupoty i przeproszenie tego, kto został skrzywdzony.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS