Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.
Biblia za każdym razem mnie zachwyca. Ostatnio w mojej głowie zrodziła się myśl o zamkniętych drzwiach, o których Jezus wspomniał w Ewangelii Mateusza. W nauczaniu o modlitwie Jezus sugeruje, aby wejść do swojej izdebki, zamknąć drzwi i modlić się do Ojca (por. Mt 6, 6). Nigdy wcześniej nie zwróciłem uwagi na motyw zamkniętych drzwi, a, jak się za chwilę okaże, nie jest to jedyny moment, kiedy Bóg nakazuje zamykać za sobą drzwi. Przesłanie, jak to zazwyczaj bywa, będzie miało bardzo duchowy finał.