logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
O Adwencie i powodach do tańca
Krzysztof Osuch SJ
Adwent jest po to, żeby Bóg mógł do nas przyjść i zastać nas w domu, u siebie, tzn. w wewnętrznym skupieniu i uważności, gotowej przyjąć Kogoś naprawdę Wielkiego! Nie może być tak, żebyśmy byli wciąż tylko w pracy, na zakupach… Nie wolno dać się „wkręcić” w niekończącą się krzątaninę i we wszelkiego typu zaaferowanie – polityką, kryzysami, dyskusjami na forach internetowych, wzajemnym zwalczaniem się, lękami o przyszłość itp. 
 
O Adwencie i powodach do tańca
Krzysztof Osuch SJ
Adwent jest po to, żeby Bóg mógł do nas przyjść i zastać nas w domu, u siebie, tzn. w wewnętrznym skupieniu i uważności, gotowej przyjąć Kogoś naprawdę Wielkiego! Nie może być tak, żebyśmy byli wciąż tylko w pracy, na zakupach… Nie wolno dać się „wkręcić” w niekończącą się krzątaninę i we wszelkiego typu zaaferowanie – polityką, kryzysami, dyskusjami na forach internetowych, wzajemnym zwalczaniem się, lękami o przyszłość itp.
 
O Aniołach - za mało czy za dużo?
O. Leon Knabit OSB
Przed 40-to laty duże poruszenie wywołał w chrześcijaństwie katechizm, wydany w Holandii. Nie wspominało się w nim aniołów, szatana czy innych złych duchów. Część holenderskich teologów jakoś nie widziała sensu w zajmowaniu się tymi sprawami. A jak jest dzisiaj? Ciekawe, że w tekście naszego mszalnego "Wierzę" nie ma też wprost mowy o aniołach...
 
O aniołach-gigantach
Herbert Oleschko
W tytule omawianej dziś książki pojawia się nazwa Księga Gigantów i odnosi się ona do aramejskich fragmentów tekstów odnalezionych w roku 1971 w kilku różnych grotach qumrańskich przez znanego badacza Józefa T. Milika. Ich treść odsyła do znanego biblijnego wątku narodzin „gigantów”, hebr. nefilim (por. Rdz 6, 1-4) i pozwala przyjąć istnienie obszernego opowiadania-komentarza na ten jakże tajemniczy temat.
 
O antykoncepcji z perspektywy przyczynowo-skutkowej
Antoni Karaś CSsR
Podejmując się refleksji nad przyczynami antykoncepcji, należy pamiętać o ich ścisłym związku ze skutkami. Każda przyczyna wywołuje jakiś skutek. Nie można mówić o usunięciu skutku bez poznania i eliminacji jego przyczyny. Wprawdzie nie jest dla człowieka rzeczą łatwą, by w swym codziennym życiu postrzegał swoje postępowanie w kategoriach przyczynowo-skutkowych, ale trzeba stwierdzić, że bez refleksji o charakterze przyczynowo-skutkowym nie ma postępu w życiu osobistym, duchowym, religijnym i społecznym. 
 
O blaskach i cieniach ekumenizmu w wydaniu szwajcarskim
Artur Marek Wójtowicz
Ostatnio na Mszy Świętej w jednym z kościołów na terenie szwajcarskiego kantonu Schwyz siedziałem w jednej ławce z psem. Kiedy zwróciłem uwagę jego właścicielce, iż nie znajdujemy się w ZOO ale w kościele, w odpowiedzi usłyszałem iż pies jest stworzeniem, żywym, również myślącym i "być może" wierzącym...
 
O Bogu, który dla nas stał się krótki
ks. Andrzej Draguła
W adhortacji apostolskiej Verbum Domini (Słowo Pana) papież Benedykt XVI przywołuje sięgającą Ojców Kościoła tradycję, która ukuła sugestywne wyrażenie na opisanie tego, co się dzisiaj stało: „Słowo stało się krótkie”. Jak tłumaczy papież, Ojcowie Kościoła znajdowali te słowa w greckim tłumaczeniu Starego Testamentu, którym się posługiwali (por. Iz 10,23 LXX). A było tam napisane „Bóg krótkim uczynił swe słowo, skrócił je”. Papież tak komentuje to wyrażenie: „Odwieczne Słowo stało się małe – tak małe, że zmieściło się w żłobie.
 
O Bogu, który karze ślepotą…
Adam Piekarzewski SDB
Dlaczego Bóg, którego nazywamy dobrym, pozwala, by ktoś urodził się niepełnosprawnym fizycznie lub psychicznie? Dlaczego Bóg, którego nazywamy sprawiedliwym, jednym daje pełną szansę w życiu, a innym 50% lub mniej? Dlaczego Bóg, którego nazywamy Bogiem wrażliwym i pełnym miłosierdzia, jednym pozwala oglądać piękno stworzenia, wsłuchiwać się w dźwięki natury i ludzkiego głosu oraz wyrażać siebie samego swoimi słowami, a drugim zamyka oczy, uszy i usta? Czy kiedykolwiek zadawałeś sobie tego typu pytania?...
 
O Bogu, który kocha opowieści i człowieku, który lubi opowiadać
Marta Wielek
Człowiek snuje swoją legendę i tęskni za tym, by poczuć się bohaterem epopei. Chcemy przeżyć coś wielkiego i doniosłego. Nie chcemy się zgodzić na to, że cały sens naszego zaistnienia na świecie sprowadza się do rzetelnego funkcjonowania w ramach zastanego porządku rzeczy. Gdzieś w głębi duszy tkwi w nas przekonanie, że odkrywając prawdziwy mit o sobie, odkryjemy też jakąś prawdę o innych, a przede wszystkim to, jaki jest nasz udział w opowieści, którą o świecie snuje Bóg.
 
O Bogu, który nie zapomina nikogo
Edward Kryściak SP
Jezus wiele razy wychodzi w Ewangelii naprzeciw tym, którzy nie cieszyli się szacunkiem społeczności. Nic zatem dziwnego, że Jego postępowania narażało Go na liczne sprzeciwy, komentarze, czy – jak mówi św. Łukasz w 15 rozdziale – na szemranie ze strony uczonych w Piśmie i faryzeuszy. Dlaczego szemrano? 
 
 
1  
...
372  
373  
374  
375  
376  
377  
378  
379  
380  
...
 
Polecamy
Magdalena Jóźwik

Najbardziej deformujące jest głoszenie ideałów i brak jakiejkolwiek próby życia według nich – zwłaszcza w stosunku do osób, które są formowane. Zajmowanie się formacją dorosłych było moim zawodowym marzeniem. Brzmi to nieco górnolotnie, ale taka jest prawda. Pamiętam pytanie, które usłyszałam na piątym roku studiów teologicznych, o pracę marzeń. Bez wahania odpowiedziałam wówczas, że byłaby to praca przy formacji dorosłych.

 
Zobacz także
Robert Friedrich Litza
Taki mój wizerunek zasugerowały media, donosząc, że muzycy rockowi w pewnym momencie radykalnie się nawrócili. Tymczasem my jesteśmy bardzo słabi i biada nam, jeślibyśmy uwierzyli we własną moc, a co więcej, mieli pokusę nazywać swoją muzykę chrześcijańską po to, żeby nas zauważać i doceniać – mówi Robert Friedrich Litza.
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS