logo
Czwartek, 16 maja 2024 r.
imieniny:
Andrzeja, Jędrzeja, Małgorzaty, Szymona – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Szukać woli Bożej
Agata Jankowiak
Po rozmowie z Samarytanką Jezus tłumaczył uczniom: „Moim pokarmem jest pełnić wolę tego, który Mnie posłał” (J 4, 34). Zastanawiające zdanie, choć w sumie przecież bardzo dobrze znane. Wiemy doskonale, że nie da się żyć bez pokarmu. Mówimy nawet, że „jak Polak głodny, to zły”. Są ludzie, którzy nie potrafią na głodno pracować, myśleć. Jezus mówi, że czymś tak samo istotnym i niezbędnym do życia, działania jest dla Niego wypełnianie woli Bożej. 
 
Warunki naśladowania Jezusa
ks. Marek Dziewiecki
Jezus nikogo nie zmusza do pójścia za Nim. Nie jest możliwe pójście za Jezusem z przymusu, ze strachu przed potępieniem czy w oparciu o emocjonalne zauroczenie. Przymus, strach czy emocje to czynniki, które działają na krótką metę. One nie prowadzą do trwałych więzi. Dojrzała decyzja o pójściu za Jezusem wynika z odkrycia, że On jest Jedynym Zbawicielem człowieka i że to ode mnie zależy, czy zdecyduję się – jak Apostołowie – pójść za Nim. 
 
Jestem Światłością świata (J 9,5)
Marian Zawada OCD
Jestem światłem Pierwszym i Jedynym, Przejrzyście Jasnym i nieznośnym dla stworzeń zmąconych ciemnością. Oddzieliłem na początku światło od ciemności i związałem życie i błogosławieństwo ze zorzą poranka. Z kryształowych słów czyniłem to, co pierwsze. Umieściłem Cię w ogrodzie nieznanych tęcz. A kiedy posłyszysz Głos – smudze światła się powierz... Imię Twe: Promienny!
 
Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie mój Syn
Józef Augustyn SJ
Zauważmy, że na wesele w Kanie Galilejskiej zaproszono najpierw Maryię. A ponieważ była już Maryia, Matka Jezusa, zaproszono także Jezusa i Jego uczniów. Jezus na weselu w Kanie Galilejskiej został zaproszony jako drugi. W ludzkim porządku syn stoi zawsze na drugim miejscu. Pierwsza jest matka. W ludzkim porządku Jezus znajduje się nie tylko na drugim, ale wręcz na ostatnim miejscu. 
 
Obietnica ponad czasem
Czesław Ryszka
Za mało mówi się współcześnie o bł. ks. Ignacym Kłopotowskim, który wcześniej niż św. Maksymilian Kolbe utworzył katolickie „imperium” wydawnicze, stając się dla wielu wzorem zaangażowania talentu pisarskiego w sprawy wiary. Błogosławiony ks. Ignacy Kłopotowski działalność piśmienniczą i wydawniczą rozpoczął w warunkach niewoli politycznej pod zaborem rosyjskim, najpierw w Lublinie, a później w Warszawie. Była to służba, którą najpełniej oddają słowa: Bogu i Ojczyźnie. 
 
Otwórzcie serca
Joanna Pakulska, Maciej Jaworski OCD
Teresa z Lisieux i Elżbieta od Trójcy Przenajświętszej nie mogły na siebie wzajemnie wpłynąć, ponieważ Teresa zmarła kiedy Elżbieta miała 17 lat. Jestem jednak pewien, że gdyby się poznały, na przykład, gdyby przebywały w tym samym Karmelu, bardzo dobrze by się zrozumiały i pokochały. Teresa na pewno bardzo kochałaby Elżbietę. Nie znała jej jednak i wpływ mógł oddziaływać tylko w jednym kierunku.  Z o. Conradem de Meester, flamandzkim karmelitą bosym, wybitnym znawcą duchowości karmelitańskiej rozmawiają Joanna Pakulska, Maciej Jaworski OCD  
 
O ludzkiej sławie
ks. Przemysław Bukowski SCJ
Sława może być dobra lub zła. Sławni są zarówno święci, jak i najwięksi zbrodniarze. Jedni i drudzy pracują na własną sławę. Ona nie przychodzi bowiem bez wysiłku, tym różni się np. od popularności. Jest od niej również bardziej długowieczna, to znaczy trwa długie lata, a bywa, że nawet stulecia w dorobku myślicieli, artystów, polityków… Wysiłek włożony we własną sławę polega w gruncie rzeczy na wyjściu w stronę innych, daniu im nie tylko czegoś od siebie, ale swoistym darze z siebie samych...
 
Sen mara, Bóg wiara
Ewelina Steczkowska
Pan Bóg snami pisze naszą przeszłość i przyszłość – pisał Juliusz Słowacki. Czy jednak czasami nie interpretujemy swoich marzeń sennych zbyt pochopnie? – Do niedawna, do czasu rozwoju psychologii analitycznej, sen był uważany za rodzaj spoczynku. Definicja dzisiejsza mówi, że sen to cyklicznie występujący w rytmie dobowym stan czynnościowy odśrodkowego układu nerwowego, podczas którego następuje zawieszenie naszej świadomości – mówi ks. dr Marek Tatar, teolog duchowości z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
 
Zgromadzeni w imię Chrystusa
Marek Blaza SJ
Podczas corocznych, styczniowych spotkań podzieleni chrześcijanie spotykają się przede wszystkim po to, aby się wspólnie modlić. Ta modlitwa winna być jednak ściśle związana z osobistą przemianą i nawróceniem, dzięki któremu chrześcijanin będzie mógł nie bez pomocy łaski Bożej wzrastać w świętości. Już uczestnicy Soboru Watykańskiego II w Dekrecie o ekumenizmie pod kreślili, iż rzeczywisty ekumenizm nie istnieje bez wewnętrznej przemiany. 
 
Narodziny do życia
Aleksandra Wojtyna
Trudno jest pisać o bohaterach, bo wydaje się temu, kto pisze, że poskąpi im splendoru poprzez ubóstwo zasobów leksykalnych, których często nie starcza, by opisać czyjeś zasługi. Być może dlatego, gdy niegdyś pisano o bohaterach, posługiwano się poezją bogatą w metafory, która stoi zawsze najwyżej w sztuce pisarskiej. Tak się ma też sprawa z pisaniem o tych, którzy na Bogu oparli swe życie, przeszli przez świat, Boga mając przed oczyma.  
 
 
1  
...
510  
511  
512  
513  
514  
515  
516  
517  
518  
...
 
Polecamy
Jakub Kruczek OP

Ewangelista Łukasz zanotował słowa Pan Jezus skierowane do uczniów zatroskanych o własne życie: "Nie troszczcie się zbytnio o życie, co macie jeść, ani o ciało, czym macie się przyodziać. Życie bowiem więcej znaczy niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie. Przypatrzcie się krukom: nie sieją ani żną, nie mają piwnic ani spichrzów, a Bóg je żywi. O ileż ważniejsi jesteście wy niż ptaki" (Łk 12, 22-24). W tej wypowiedzi Jezusa nacisk należy położyć na słowo "zbytnio". Nie należy się "zbytnio" troszczyć o własne życie i sprawy tego świata. Bóg czuwa na nami każdego dnia ale też od samego początku, zaprosił człowieka do współtworzenia historii świata.

 
Zobacz także
Dariusz Piórkowski SJ

Jakby nie spojrzeć na dzisiejszą przypowieść, to jednak ostatecznie Chrystus próbuje nam powiedzieć, że niewykorzystana szansa przechodzi na innych. Dary Boże nie mogą zostać w tym świecie „zamrożone”. Do tego, który zakopał pieniądze pana i z lęku nie puścił ich w obrót, powiedział: „Każdemu bowiem, kto ma będzie dodane, tak że nadmiar mieć będzie. Temu zaś, kto nie ma, zabiorą nawet to, co ma” (Mt 25, 29). 

 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS