logo
Środa, 15 maja 2024 r.
imieniny:
Dionizego, Nadziei, Zofii, Izydora, Dympny – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Kościół

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Powołanie w Biblii - król Salomon
o. Jacek Wolan SP
Urodził się w bardzo dobrej, królewskiej rodzinie, dosłownie królewskiej. Mimo to jego ojciec, chociaż był dobrym człowiekiem, miał na swoim sumieniu najcięższe grzechy. W taki sposób możemy rozpocząć historię o wspaniałego władcy Izraela. Żył w XI-X wieku przed narodzeniem Chrystusa. Ale nie to nas interesuje najbardziej. Historia jego rodziny, splot wierności i grzechu, pokazują do jakiego stopnia życie ojca może wpłynąć na powołanie syna. 
 
Pozostał z nami
ks. Paweł Siedlanowski
Mówimy o sobie z dumą: Pokolenie św. Jana Pawła II. Był nam bliski, nie tylko jako Papież z Polski, ale jako ojciec, który jednoczył nas – ludzi wiary – w jedną rodzinę. Był autorytetem. Dziś wiele się zmieniło. W dorosłość wchodzi generacja, która św. Jana Pawła II zna tylko z podręczników historii i archiwalnych filmów, postrzega go raczej jako bohatera niż świętego. 
 
Pozostawić wygodne duszpasterstwo
ks. Mirosław Tykfer
„Idziesz przekonać drugiego człowieka, żeby został katolikiem? Nie, nie, nie! Idziesz z nim się spotkać, jest twoim bratem! I to wystarczy. Idź mu pomóc, a resztę zrobi Jezus, zrobi to Duch Święty”. Zadziwiające słowa papieża Franciszka! Pozornie stawiają wszystko na głowie. Nie będzie niczym nowym, jeśli przypomnę, że papież Franciszek wzywa do ewangelizacji... 
 
Pozwalam Bogu być Bogiem
Jacek Dziedzina
Jako chrześcijanie pozwalamy Bogu być Bogiem. Czyli godzimy się z tym, że Bóg jest większy, a moje życie i świat pozostają do pewnego stopnia tajemnicą. Owszem, Bóg objawił się w Jezusie Chrystusie, sporo o sobie powiedział. Ale wiemy też, że nie powiedział wszystkiego, że pozostawił pewien obszar, w którym On jest Bogiem. Z ks. dr. Grzegorzem Strzelczykiem rozmawia Jacek Dziedzina.
 
Pozwól dziecku, które jest w tobie, przyjść do Boga
Redakcja "Listu"
Nie można pozwalać na to, by dzieci w kościele robiły wszystko, na co mają ochotę. Jednak nie chodzi też o to, aby stworzyć idealną liturgię. Liturgia ma być piękna, a nie idealna. Żeby mogła być piękna, wszystko powinno być starannie przygotowane. Rozmowa z o. Jakubem Kruczkiem OP 
 
Pożyteczne szkodniki
ks. Tomasz Podlewski
Rozproszenia podczas modlitwy nie przychodzą bez powodu. One tak czy inaczej w tobie „siedzą”. Modlitwa je uaktywnia, ponieważ często jest jedyną przestrzenią ciszy, którą fundujesz sobie w ciągu dnia. W ten sposób pozwalasz dojść do głosu twojemu wnętrzu. I dobrze, że czynisz to przed Bogiem. 
 
Pójdźmy gdzie indziej
Zbigniew Nosowski
Wiara zadomowionych koncentruje się wokół stabilnej świątyni, wiara poszukiwaczy jest wiarą pielgrzyma. Kościół w Polsce powinien przeorientować duszpasterskie priorytety – aby służyć już nie tylko zadomowionym, lecz także by szukać z szukającymi. Jest taka historia na samym początku Ewangelii św. Marka. Jezus naucza w Kafarnaum, zbiegają się do Niego tłumy, przynoszą Mu licznych chorych i opętanych. On zaś ich uzdrawia i wyrzuca złe duchy.
 
Praca, która uświęca
Piotr Skonieczny OP
Dzisiejsze wspomnienie liturgiczne św. Józefa, rzemieślnika, ma niedawną tradycję. Ogłosił je Pius XII w liście z dnia 1 maja 1955 roku z okazji 10. rocznicy Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich. Natomiast na mocy dekretu Św. Kongregacji Obrzędów z dnia 24 kwietnia 1956 roku wspomnienie to zastąpiło uroczystość Opieki św. Józefa, znaną w całym Kościele rzymskokatolickim od 1847 rroku...
 
Pragnę... obgadać mój Kościół
Małgorzata Szewczyk
Gdyby zapytać przeciętnego Polaka o jego wiedzę na temat Kościoła, to okazałoby się, że nie jest z nią najlepiej. Zabierając jednak głos w sprawach dotyczących wspólnoty wiernych, zapominamy, że my, wierzący, sami do niego należymy, niezależnie od tego, czy deklarujemy, że to „mój”, czy „nie mój Kościół”...
 
Praktykujący (nie)wierzący
Cezary Sękalski
W sytuacji kryzysu wiary nie sposób ograniczyć się tylko do propagowania samych praktyk religijnych albo troski o społeczną, kulturową czy szeroko rozumianą polityczną obecność Kościoła (choć tego też nie wolno zaniedbywać!), ale trzeba zejść niżej i zacząć pracę u podstaw nad dojrzałym kształtem wiary. Należy bowiem mieć świadomość, że obok wiary kulturowej istnieje także inny sposób jej przeżywania domagający się nowych sposobów jego aktualizacji...
 
 
1  
...
67  
68  
69  
70  
71  
72  
73  
74  
75  
...
 
Polecamy
Mateusz Burzyk

O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dys­kutować. Inaczej jest, gdy przyj­muje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzy­rodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pew­nych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.

 

Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk

 
Zobacz także
Pomiędzy sferą sakralną a profaniczną w życiu społecznym znajduje się czas odpoczynku. To, co przynależy do obowiązku pracy, zostaje zawieszone, a to, co zwykło się oddawać Bogu, już wypełniono. Wchodzimy w tak zwany wywczas (wkroczenie w czas) – termin, którym Słowianie określali szczególną porę swobody, beztroski, często na łonie natury.  
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS