O funkcjach religii i o tym, jak jest przeżywana, można dyskutować. Inaczej jest, gdy przyjmuje się tezę, że religia nie mogła powstać bez interwencji nadprzyrodzonej. To jest granica, która definiuje podejście do genezy religii. Gdy pojawia się odniesienie do nadprzyrodzoności, to między wierzącym a niewierzącym mogą być tylko punkty zgody w pewnych szczegółach, ale nie w kwestii zasadniczej – jej istnienia bądź nieistnienia.
Z Janem Woleńskim i Jackiem Prusakiem SJ rozmawia Mateusz Burzyk
Podróż apostolska papieża Franciszka do Kanady w dniach 24-30 lipca 2022 roku była pielgrzymką pokutną. W jaki sposób można połączyć skruchę z mocą wiary? Dlaczego to była pielgrzymka pokutna? By to zrozumieć, trzeba mieć w pamięci historię Kanady i jej kolonizację przez Europejczyków wraz z prowadzoną – również przez chrześcijan i we współpracy z Kościołem – politykę przymusowej asymilacji i emancypacji ludności autochtonicznej. Towarzyszyły temu niejednokrotnie nadużycia i brak miłości.