logo
Czwartek, 09 maja 2024 r.
imieniny:
Grzegorza, Karoliny, Karola, Pachomiusza – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

Facebook
 
Drukuj
A
A
A
 
Karl Barth
Jedna chwila - jedno spojrzenie
Wydawnictwo M
 


Format: 140/200 mm; s. 108
ISBN: 83-7221-477-8
Cena: 19,90 PLN
 
Kup tą książkę

 
Jezus mówi: Żal Mi tego tłumu (Mt 15,32)
 
Jego litość
 
Termin biblijny jest znacznie mocniejszy, niż pozwala się domyślać ten jego przekład. Termin ten mówi: potrzeby i cierpienia tego ludu, jego przewrotność i bezradność, opuszczenie i zagrożenia były Mu nie tylko bliskie, ale były w Jego sercu, w Nim samym. Odejmował je im, brał na siebie, odczuwał je jako swą własną nędzę, za nich je niósł i znosił. Czyniąc to, nie przyglądał się tylko współczująco ich czynom i losowi. Nie był też dla nich jedynie głosicielem słowa, duszpasterzem, pocieszycielem i upominającym. Stał się dla nich i był czymś daleko więcej! Był ich pomocą i zbawieniem, twórcą nowej sytuacji i nowej egzystencji. A był dla nich tym wszystkim dlatego, że odczuwał wobec nich litość. „Litość” to postawa, w której jeden wkracza w życie drugiego, gdy tamten tego potrzebuje. Dla niego jest i coś czyni. W tym właśnie znaczeniu Jezus „okazuje litość”. Na tym polega jego dobroć i miłość do ludzi. Wypełnia wolę Boga przez to, że jest dla ludzi. Dla nich umiera, po to by dla nich żyć. Jest On dla nas ludzi, dlatego że sam Bóg jest dla nas. A sam Bóg jest dla nas, dlatego że dla nas jest Człowiek Jezus. W człowieczeństwie Jezusa odzwierciedla się istota samego Boga. Bycie ze sobą i bycie wyłącznie dla siebie są w pierwszym rzędzie i źródłowo w Nim samym, Bogu Trójjedynym. Bóg nie tylko miłuje, On jest Miłością. I właśnie siebie, jako Miłość przedwieczną, potwierdza i zwiastuje światu w człowieczeństwie Jezusa.

Zobacz także
Dariusz Piórkowski SJ
Tym, co zazwyczaj przykuwa moją uwagę w opowieści o Łazarzu i bogaczu (Łk 16, 19-31), jest widok nieszczęśnika błagającego o miłosierdzie pośrodku niegasnących płomieni. Rzecz ciekawa, ten ogień go nie spala, ale wzmaga w nim niesamowite pragnienie. Dwa skojarzenia przychodzą mi do głowy. Pierwsze związane z płonącym krzakiem, który Mojżesz dostrzegł na pustyni (Wj 3,2). Drugie skojarzenie to słynne zdanie św. Augustyna...
 
Bartłomiej J. Kucharski OCD

Przedziwne jest działanie Boga w historii świata. Przychodząc na ziemię jako człowiek, ogołocił siebie ze splendoru własnej, niepojętej Boskości. Zamieszkał między nami w niewielkim mieście na rubieżach ówczesnego rzymskiego imperium. Żył pod jednym dachem z ubogimi robotnikami – bo kim byli Maryja i Józef, jeśli nie pracownikami fizycznymi? Pod koniec życia wystąpił z orędziem Ewangelii, wychodząc z cienia ukrycia, ale większość egzystencji na ziemi spędził w skrytości i milczeniu.

 
s. Judyta
Publiczna działalność Jezusa Chrystusa zaczęła się od przyjęcia chrztu w rzece Jordan. Potem wrócił do Galilei i zaczął nauczać i czynić cuda. Wprawdzie nauczanie Jezusa polegało na nauczaniu, to jednak dostrzegał On każdego człowieka i zwracał uwagę na jego cierpienie i dolegliwości...
 

___________________

 reklama
Działanie dobrych i złych duchów
Działanie dobrych i złych duchów
Krzysztof Wons SDS